INHALE
Forum metalcore'owego zespołu
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum INHALE Strona Główna
->
Live
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
www.inhale.glt.pl
----------------
Regulamin
News
Nasza Strona
Forum
Inhale
----------------
Zespół
Live
Street Team
Offtopic
----------------
Koncerty
Hyde Park
Inne Zespoły
Shoutbox
----------------
Shoutbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Evo
Wysłany: Nie 13:20, 29 Kwi 2007
Temat postu:
2 grandmas fukked !
http://amazing-matures.info/grandma1196098/
Luby
Wysłany: Wto 11:35, 24 Kwi 2007
Temat postu:
Five guys fcking hard two grandmas in all holes
http://amazing-matures.info/video1196098/
Taplem73
Wysłany: Śro 4:47, 18 Kwi 2007
Temat postu:
wow, that's crazy!
http://amazing-matures.info/grandma1196098/
Gość
Wysłany: Pon 13:38, 12 Mar 2007
Temat postu:
Nicole Kidman Blowjob!
http://Nicole-Kidman-Blowjob.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1132379
Gość
Wysłany: Pon 13:37, 12 Mar 2007
Temat postu:
Nicole Kidman Blowjob!
http://Nicole-Kidman-Blowjob.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1132379
blaszak
Wysłany: Czw 15:57, 19 Paź 2006
Temat postu:
A ja nie mówię, że ty przeczysz
summers
Wysłany: Czw 10:42, 19 Paź 2006
Temat postu:
blaszak napisał:
Narazie jesteśmy na początku drogi i jeszce wiele pracy przed nami
ależ ja nie przeczę
Wiraż
Wysłany: Śro 22:28, 18 Paź 2006
Temat postu:
No i o to mi chodziło...
a, sory za te błędy stylistyczno-językowe, lecz z powodu nie pójścia na zajęcia zakosztowałem małej ilości alko.
blaszak
Wysłany: Śro 19:44, 18 Paź 2006
Temat postu:
summers napisał:
Żeby to osiągnąć nie mam zamiaru jednak siedzieć na dupie i wmawiac sobie, ze "i tak jestesmy kolejną kapelą metal-core'ową i na pewno do niczego nie dojdziemy"... Czy teraz mnie rozumiesz? I czy coś w tym złego?
Wiesz, tu nie chodzi o to, co ja czy ty uważasz, że do czegoś dojdziemy czy nie, ale o to, co jesteśmy w stanie zrobić, żeby jednak do czegoś dojść Dlatego bardzo się cieszę, że szukasz za granicą promocji dla nas, i jeśli bedzie szansa, to trzeba będzie ją wykorzystać. To, że ja nie jestem przekonany o tym, czy nam się uda "wybić" nie oznacza, że nie będe się starał do tego dążyć - przecież gdybym miał zamiar siedzieć na dupie, to bym nie działał w tej kapeli
A że staram się myśleć realistycznie to nie dlatego, że w nas nie wierzę, ale dlatego, że moje marzenia dotyczące ew. sukcesu rosną razem z pracą włożoną w kapelę. Narazie jesteśmy na początku drogi i jeszce wiele pracy przed nami
summers
Wysłany: Śro 18:14, 18 Paź 2006
Temat postu:
Wiraż napisał:
Ożesz kur, ja pierniczę...
Kasa za koncertosy- jasne, jeżeli organizator nie jest w plecaki to jak najbardziej się należy, to chyba jasne. Powiedzmy, że org wyszedł na czyściocha 600 zł, spłacając kapele z poza Wawy. Zostają mu dwie warszawskie, plus dwóch pozostałych orgów. Dzielimy się po równo. I te 100 zł dla kapeli, to może byc mało. Ale jak band pomyśli, to nie będzie to mało. Zawsze mają na następną próbę, albo zbierają i mogą sobie backline kołowac. Kapela z własnym backlinem od razu ma ogromniasty plus, widac, ze sięprzykładają.
Teraz wydawnictwa... IMHO mamy wiele kapel, które brzmią tak samo, a wydają płyty. Mamy też oryginalne kapele i też więksi producenci wydają ich płytki... no i co z tego? Samo wydanie płyty to nie jest:
a) sprzedanie się
b) czysty zysk
Pamiętajcie, że większośc publisherów bierze spooooorą dolę od sprzedanych płyt. No i zespół nie zarabia.
W czym jednak rzecz? Myślenie o wydaniu CDka to normalna sprawka, nie żadne przegięcie czy chęc sprzedania się. Według mnie wydanie płyty nic nie znaczy, jest robione dla SAMEGO SIEBIE. Dojście do tego etapu, że ktoś chce wydac twoją płytę świadczy, że nie chcesz zarabiac na muzyce, ale po prostu doszedłeś do wyższego poziomu, muzyka staje się pewnym doskonalonym rzemiosłem.
Co innego, jeśli kapela myśli przede wszystkim nie o wydaniu i pokazaniu się, ale o wydaniu i zarobku na płycie, planuje ile można zarobic. To dopiero bez sens i brak roztropnego podejścia do świata TAKIEJ muzyki.
ależ ja zgadzam się dokładnie z tym co napisałeś
tak jak napisał Blaszak nie chodzi mi tu o pieniadze - nie mam zamiaru utrzymywać się z muzyki. Chociaż nie utożsamiam się z HC, to czuję tą muzykę i chce wyrażać poprzez nią emocje i przekazywać je jak największej liczbie osób. Żeby to osiągnąć nie mam zamiaru jednak siedzieć na dupie i wmawiac sobie, ze "i tak jestesmy kolejną kapelą metal-core'ową i na pewno do niczego nie dojdziemy"... Czy teraz mnie rozumiesz? I czy coś w tym złego?
blaszak
Wysłany: Śro 15:59, 18 Paź 2006
Temat postu:
Kurde ale się bałagan zrobił, każdy mówi o czym innym i nei wiadomo o co biega więc troszke to uporządkuję:
1) Nikt tu nie wspominał o robieniu muzy dla kasy konkretnie w kontekście naszego zespołu. Kwestia pieniędzy dotyczy raczej tego, czy jakaś firma będzie kiedyś gotowa zainwestować w naszą muzę, w wydanie płyty, koncerty itd.
2) Nikt nie mówił, że sprzedanie płyty jest czymś złym, czy też od razu oznacza komercyjność zespolu. Wręcz przeciwnie, myślę, że wszyscy w zesole chcą dojść kiedyś do etapu, kiedy nasza muzyka dotrze do szerszego grona słuchaczy i kiedy ktoś naszą twórczość będzie chciał wydać.
3) Jeśli chodzi o kasę za koncerty to w nasyzm przypadku wogóle póki co nie ma o czym mówić - wogóle wielkim zaszczytem dla nas jest grać koncerty u bokutakich kapel.
4) Wiru... nie "z poza" tylko "spoza"
Porzadek musi byc
Wiraż
Wysłany: Śro 12:40, 18 Paź 2006
Temat postu:
Ożesz kur, ja pierniczę...
Kasa za koncertosy- jasne, jeżeli organizator nie jest w plecaki to jak najbardziej się należy, to chyba jasne. Powiedzmy, że org wyszedł na czyściocha 600 zł, spłacając kapele z poza Wawy. Zostają mu dwie warszawskie, plus dwóch pozostałych orgów. Dzielimy się po równo. I te 100 zł dla kapeli, to może byc mało. Ale jak band pomyśli, to nie będzie to mało. Zawsze mają na następną próbę, albo zbierają i mogą sobie backline kołowac. Kapela z własnym backlinem od razu ma ogromniasty plus, widac, ze sięprzykładają.
Teraz wydawnictwa... IMHO mamy wiele kapel, które brzmią tak samo, a wydają płyty. Mamy też oryginalne kapele i też więksi producenci wydają ich płytki... no i co z tego? Samo wydanie płyty to nie jest:
a) sprzedanie się
b) czysty zysk
Pamiętajcie, że większośc publisherów bierze spooooorą dolę od sprzedanych płyt. No i zespół nie zarabia.
W czym jednak rzecz? Myślenie o wydaniu CDka to normalna sprawka, nie żadne przegięcie czy chęc sprzedania się. Według mnie wydanie płyty nic nie znaczy, jest robione dla SAMEGO SIEBIE. Dojście do tego etapu, że ktoś chce wydac twoją płytę świadczy, że nie chcesz zarabiac na muzyce, ale po prostu doszedłeś do wyższego poziomu, muzyka staje się pewnym doskonalonym rzemiosłem.
Co innego, jeśli kapela myśli przede wszystkim nie o wydaniu i pokazaniu się, ale o wydaniu i zarobku na płycie, planuje ile można zarobic. To dopiero bez sens i brak roztropnego podejścia do świata TAKIEJ muzyki.
summers
Wysłany: Śro 9:12, 18 Paź 2006
Temat postu:
nie chce mi się powtarzać kolejny raz tego samego
lans
blaszak
Wysłany: Pon 15:53, 16 Paź 2006
Temat postu:
No i dobrze, przynajmniej jakaś sensowna dyskusja jest.
EDIT: Na myspace.com (
www.myspace.com/inhalepl
) oraz na stronie (
www.inhale.glt.pl
) można znaleźć mp3 z koncertu
Yogurt
Wysłany: Pon 15:41, 16 Paź 2006
Temat postu:
ale pierdolicie =P
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin